Młodzież z KS Grom Malanów na meczu Ligi Mistrzów

We wtorek 6 marca 2018 roku grupa 50 młodych zawodników Klubu Sportowego Grom Malanów pod opieką trenerów oraz członków zarządu wybrała się do kina Cinema 3D w Kaliszu na transmisję rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów: Paris Saint Germain – Real Madryt.

Około godz. 20:30 wszyscy zajęliśmy swoje miejsca i z niecierpliwością wyczekiwaliśmy na rozpoczęcie tego piłkarskiego widowiska. Początek spotkania poprzedzony został minutą ciszy dla upamiętnienia zmarłego nagle w ostatnią niedzielę (4 marca) w wieku zaledwie 31 lat kapitana włoskiej drużyny ACF Fiorentina – Davide Astoriego. Po chwili zadumy, punktualnie o godz. 20:45 sędzia główny – Felix Brych dał znak do rozpoczęcia pierwszej połowy meczu. W szeregach gospodarzy widoczny był brak ich największej gwiazdy – Brazylijczyka Neymara. Akcje ofensywne PSG były chaotyczne i mało efektywne. Real zaprezentował za to świetną grę w defensywie i cierpliwie czekał na swoje okazje bramkowe. Pierwsza połowa rozczarowała kibiców. Zabrakło tego co jest solą piłki nożnej – goli. Druga połowa okazała się bardziej widowiskowa. Padły w niej 3 gole, sędzia pokazał czerwoną kartkę, a obie drużyny tworzyły wiele okazji bramkowych. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Realu Madryt 2:1, co przy zwycięstwie tej drużyny także w pierwszym meczu dało „Królewskim” pewny awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Po raz kolejny okazało się, że wydawane przez katarskich właścicieli PSG setki milionów euro na transfery nowych gwiazd nie gwarantują osiągnięcia sukcesu sportowego. Ten bowiem powstaje z ciężkiej wieloletniej pracy zarówno sztabu szkoleniowego jak i zawodników. Zlepek nawet wybitnych indywidualności nigdy od razu nie będzie tworzył drużyny, która pokaże swój charakter w trudnych momentach.
Około godz. 23:30 wszyscy szczęśliwie wróciliśmy do Malanowa. Wierzymy, że ta wycieczka jeszcze bardziej zintegrowała naszych młodych zawodników, a sam mecz i jego wynik uświadomił im co decyduje o osiągnięciu sukcesu sportowego.
Wyjazd do kina był sfinansowany ze środków własnych klubu.  

ŁJ